Wpływ muzyki na nasze wybory w sklepie
(J-rock, J-pop, K-pop)
J-rock
Wchodzimy do sklepu, uważając, żeby nasza mangowa fryzura nie zahaczyła o futrynę. Bierzemy bułkę o najwyższym poziomie riatsu/chakry/furiyoku etc. Płacimy sklepikarzowi Jenami. Odchodząc, wrzeszczymy さよなら!(Sayonara!) i odlatujemy w swoim mechu do bazy w Tokio.
J-pop
Wchodzisz do sklepu tanecznym, wesołym krokiem. W drodze do półki robisz parę słodziasznych min do innych kupujących. Chwytasz najbardziej uroczą bułkę, która pasuje do twojego różowego ubranka. Bułka rumieni się na twój widok. Podbiegasz do kasy, przy czym wyrzygujesz gałki oczne oraz radośnie krzyczysz PON PON PON. Po usłyszeniu ceny bułki pytasz niewinnie Nanda?, po czym robisz zawiedzioną minę. Następnie czujesz przypływ szczęścia i podskakujesz. Sprzedawca patrzy na ciebie jak na debila i wzywa ochronę sklepu.
K-Pop
Wchodzimy do sklepu tanecznym krokiem, kłaniamy się ekspedientce, mówiąc Witam, Ajumma. Tanecznym krokiem podchodzimy do stoiska z bułkami, przy okazji tańcząc horse dance, bierzemy pierwszą lepszą bułkę i zaczynamy śpiewać I want nobody, nobody but you do bułki. Przypadkowo trykamy innego kupującego i w ramach przeprosin, tańczymy skomplikowany układ choreograficzny, podśpiewując Sorry, Sorry, Sorry, Sorry. Wychodzimy tym samym tanecznym krokiem ze sklepu, nie płacąc, ponieważ sprzedawca zastanawia się, co to znaczy Ajumma.
(Źródło:http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Wp%C5%82yw_muzyki_na_nasze_%C5%BCycie)